Zaczynamy

O czym tu będzie? Od tego trze­ba by zacząć pierw­szy wpis. Odpo­wiedź jest pro­sta, będzie tu o wszyst­kim. Nie tyl­ko o foto­gra­fii, sprzę­cie i Pro­gra­mie, choć przede wszyst­kim. Przy­ję­li­śmy z Paw­łem zasa­dę, że będzie­my pisać o róż­nych rze­czach, któ­re nas zasta­na­wia­ją, inspi­ru­ją, wku­rza­ją czy relak­su­ją. Paweł ze swo­jej per­spek­ty­wy ja ze swojej.

Jak tu będzie? Nie ma co ukry­wać subiek­tyw­nie, będę szcze­rze pisać to co myślę, co mi się podo­ba a co nie. Tyl­ko wte­dy taki blog ma sens. Z czę­ścią stwier­dzeń czy opi­nii, na pew­no nie będzie­cie się zga­dzać i bar­dzo dobrze! Zapra­szam do pole­mi­ki i dys­ku­sji. Waru­nek jest jeden, trak­tuj­my się z sza­cun­kiem, tek­sty powszech­nie uwa­ża­ne za obraź­li­we, ad per­so­nam czy w sty­lu „jak mu doko­pię popra­wię sobie samo­po­czu­cie…..” od razu dys­kwa­li­fi­ku­ją moje­go adwersarza.

To jesz­cze kil­ka słów o mnie. Z wykształ­ce­nia poli­to­log. Pierw­szy apa­rat, kupi­łem hmm, jak mia­łem ok. 10 lat. (muszę to spraw­dzić, cie­ka­we czy uda mi się po zdję­ciach dojść, któ­ry to był rok). Nigdy nie foto­gra­fo­wa­łem zawo­do­wo. Z ryn­kiem foto­gra­ficz­nym na sta­łe jestem zwią­za­ny od 2002/2003 roku – wte­dy zaczą­łem współ­pra­co­wać przy two­rze­niu jed­ne­go z pierw­szych inter­ne­to­wych skle­pów foto w Pol­sce, w mię­dzy cza­sie współ­two­rzy­łem por­tal Fotal​.pl, Maga­zyn Foto­gra­ficz­ny w Radio PIN, nie­ste­ty więk­szość z tych rze­czy już nie ist­nie­je. To też dobry temat na kolej­ny wpis .Od 2011 zaj­mu­je się pro­duk­cją video oraz trans­mi­sja­mi on-line. A w 2011 roku popro­wa­dzi­łem I odci­nek Foto­gra­ficz­ne­go Pro­gra­mu Bez Nazwy na żywo. Jesz­cze nie uży­wa­li­śmy „Bez Nazwy”, gościem w stu­dio był Mar­cin Bój­ko (obec­nie red. Nacz. Foto-Plus) a roz­ma­wia­li­śmy o bez­lu­ster­kow­cu Niko­na V1. I od tego cza­su mniej lub bar­dziej regu­lar­nie, czę­ściej lub rza­dziej współ­pro­wa­dzę ten Pro­gram. Dobra na dziś tyle. W następ­nych wpi­sach pew­nie nie uciek­nę od pisa­nia o sobie, więc cier­pli­wi czy­tel­ni­cy jesz­cze będą mie­li oka­zję dowie­dzieć się co nie co.

Top