Fotografia Pamiątkowa jako ul. Awaryjna 80/90 Fotografia Warto przeczytać by Redakcja Fotograficzny Program Bez Nazwy - 22 lutego, 2016 Galeria Asymetria zaprasza na wystawę: Jerzy Lewczyński Fotografia Pamiątkowa jako ul. Awaryjna 80/90 Kiedy: 27 lutego 2016, godz. 19:00 — 21:00 Miejsce: Galeria Asymetria/Dom Funkcjonalny ul. Jakubowska 16, Warszawa www.asymetria.eu Kurator: Rafał Lewandowski, współpraca: Julia Rey Organizatorzy: Fundacja Asymetrii oraz Instytut Jerzego Lewczyńskiego (w budowie) Artysta na przełomie lat 80/90-tych XX w. , w okresie silnych historycznych przemian w Polsce, rozpoczyna druk swoich prac fotograficznych w lokalnym punkcie ksero w Gliwicach. Wydruki podpisuje na odwrocie, pieczętuje i sygnuje i tak obok już znanych czarno-białych prac jak np. Pokaz Zamknięty (1959), pojawiają się kolorowe pt. FOT PAM, wskazujące na nowy cykl: Fotografii Pamiątkowej, odwzorowujący otoczenie w odmiennej niż dotąd formie technicznej. Podobnież wg. Pirandello zdumienie którego doświadcza aktor przed kamerą jest tej samej natury co uczucie obcości jakiego człowiek doznaje przed lustrem. Fotografie pamiątkowe przenoszą nam w czasie podwójne zdumienie artysty; wobec widoków szarej codzienności w kraju transformacji i własnych zdjęć w postaci mechanicznych reprodukcji. Jerzy Lewczyński włącza się w światowy ruch Copy Art. Może nie jest tu przypadkowa zupełnie w tym kontekście zbieżność dat: w 1979 roku zostaje zorganizowny pierwszy duży pokaz ruchu Copy Art pt. Electroworks w Muzeum George Eastman w stanie Nowy Jork w USA, i w tym samym roku artysta (razem z Zofią Rydet) odwiedza Nowy Jork z okazji udziału w wystawie Fotografii Polskiej w International Center of Photography. Walter Benjamin napisał: „Nawet przy najdoskonalszej reprodukcji nie ma mowy o jedynym, niepowtarzalnym związku dzieła sztuki z miejscem i z miejscem i czasem jego istnienia”, przyznając jednocześnie że do historii obrazu Mony Lisy należy historia jej kopii sporządzonych w XVII, XVIII i XIX wieku. Czy Jerzy Lewczyński, doświadczając podwójnego zdziwienia nad pracami ksero, paradoksalnie nie przywraca fotografii jej miejsca „tu i teraz”, uzasadnionego nie tylko grami wyzwolonego rynku kapitałowego, ale może przede wszystkim tworząc dla niego nowe warunki widzialności? Źródło: http://asymetria.eu/pl/html/?str=podstrona_wystawy&id=e5f33a1d_176&tab=2&t=2